Adam, twój duch nie z tej epoki: złote jabłko w koronie cierniowej
Liryka

Adam, twój duch nie z tej epoki

Adam, twój duch nie z tej epoki,  horyzont za szeroki, zbyt wielki na ten świat…

ADAM

Gdy cię ściga pech,
spokój święty miej,
gdy ci plany rwie,
ty się z tego śmiej.

Adam, twój duch nie z tej epoki
Jabłko: zakazany owoc

Nie pomoże nic,
smutek ani złość,
światek toczy się,
gdy ty masz już dość.

Adam, twój duch nie z tej epoki,
horyzont za szeroki,
zbyt wielki na ten świat.

Adam, w niebiosach zapisany,
a liczne twoje rany
po ziemi wloką się.

Tyś ojcem wszystkich ludzi,
ich skargi w sobie nosisz.
Przygniata cię i trudzi,
ból, co wpisany w życie jest.

 Adam, twój duch nie z tej epoki
Albrecht Dϋrer, Adam i Ewa (1504)

Marzenia twoje rzuć za próg,
zazwyczaj nierealne.
Marzenia swoje spełnia Bóg,
w nich ludzkie losy kryją się.

Adam, twój duch nie z tej epoki,
horyzont za szeroki,
zbyt wielki na ten świat.

Adam, w niebiosach zapisany,
a liczne twoje rany
po ziemi wloką się.

Choć niełatwo jest żyć,
poza nurtem zdarzeń,
i w nocy i w dzień,
pozbawiać się marzeń.

Achatoja, 30.09.2017
(To jest piosenka, skomponowana dużo wcześniej, może kiedyś wstawię też nuty?)

Post striptum

Pierwszy człowiek z Księgi Rodzaju nie nosi żadnego imienia, bowiem “Adam” (po hebrajsku ha-‘adam) znaczy  “człowiek”. Zatem nie odnosi się do konkretnej postaci, lecz uosabia każdego człowieka. Zdaje się, znaczna część wyznawców religii chrześcijańskiej, judaizmu, a także islamu (chociaż opowieść o stworzeniu pierwszych ludzi i zamieszkaniu ich na ziemi jest nieco inna) personifikuje postać Adama i Ewy, a historię stworzenia odczytuje literalnie (podobnie jak całą zawartość Biblii), czyli dosłownie, tak, jak jest napisane. 

Już święty Augustyn, Biskup Hippony (IV/V w.), zaproponował nowy sposób czytania Starego i Nowego Testamentu: oprócz literalnego sposobu proponuje zastosować również alegoryczny, analogiczny i etiologiczny. (Nie jestem pewna, czy współcześnie teolodzy podtrzymują zalecenia św. Augustyna, czy też może proponują jeszcze jakieś inne rozwiązania?)

I rzeczywiście, style te (czy formy) mogą przybliżyć czytającego do odczytania właściwego sensu treści zawartych w tekstach objawionych, ale i tak – w moim odczuciu – nie rozwieją wszelkich wątpliwości i nie wprowadzą ujednoznacznienia w pojmowaniu przekazu biblijnego.

Znana jest też wykładnia tego rodzaju, że Bóg indywidualnie dociera do każdego człowieka, zatem – z tego punktu widzenia – może dowolność rozumienia treści objawionych jest zamierzona?

Zob. też:
Wybacz kochanie! To pożegnanie
Ojcze nasz – najstarsza modlitwa
Wciąż młody

Kilka słów o autorze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *