-
Adam, twój duch nie z tej epoki
Adam, twój duch nie z tej epoki, horyzont za szeroki, zbyt wielki na ten świat… ADAM Gdy cię ściga pech, spokój święty miej, gdy ci plany rwie, ty się z tego śmiej. Nie pomoże nic, smutek ani złość, światek toczy się, gdy ty masz już dość. Adam, twój duch nie z tej epoki, horyzont za szeroki, zbyt wielki na ten świat. Adam, w niebiosach zapisany, a liczne twoje rany po ziemi wloką się. Tyś ojcem wszystkich ludzi, ich skargi w sobie nosisz. Przygniata cię i trudzi, ból, co wpisany w życie jest. Marzenia twoje rzuć za próg, zazwyczaj nierealne. Marzenia swoje spełnia Bóg, w nich ludzkie losy kryją się. Adam, twój…